WYCIECZKA DO OPOLSKIEGO ZOO
ZWIEDZANIE ZAMKU W MOSZNEJ
24 lipca w piękną słoneczną niedzielę, wybraliśmy się na wycieczkę do Opolskiego ZOO. Już po przekroczeniu bramy zachwycaliśmy się maleństwem gibbona białorękiego, Ciemnobrązowa Bilbi urodziła swoje piąte już młode. Co ciekawe kolor młodego jest jasno beżowy, podobnie jak jego ojca. Najwięcej czasu spędziliśmy obserwując zachowanie goryli, te były bardzo ospałe i leniwe, wylegiwały się w swojej zagrodzie, ciągle ziewając. Zgodnie stwierdziliśmy, że po prostu w niedzielę odpoczywają:-). Humory dopisywały!
Następnie udaliśmy się do ekspozycji płazów, gdzie mogliśmy przyjżeć się z bliska 33 gatunkom z tej gromady zwierząt, w tym wiele krytycznie zagrożonych wymarciem jak np. salamandra irańska.
Podziwialiśmy również uchatki popisujące się przed publicznością, wielbłady, zebry, bijące się kangury, tygrysy, dziki, surykatki, oraz ciekawe gatunki przeróżnych ptaków.
O wszystkich tych zwierzętach sporo się dowiedzieliśmy, z kąd pochodzą, w jakich warunkach żyją i czym sie żywią. Mieliśmy szczęście podziwiać urodzoną 2 dniową żyrafkę. Jest to pierwsza samiczka urodzona w opolskim ZOO. Matka - Sisi, nie karmi swojej córeczki, więc cały ciężar karmienia i pielęgnacji małej wzięli na siebie opiekunowie zwierząt. Żyrafka jest karmiona mlekiem 5 razy dziennie i wypija za każdym razem 800 - 1000 ml. Apetyt małej dopisuje i zaczyna domagać się coraz większych porcji. Na razie pozostaje z matką wewnątrz budynku żyrafiarni, gdzie mogliśmy ją podziwiać.
Jednak najwięcej radości dostarczyło nam wszystkim mini zoo, gdzie przebywaliśmy wśród królików, świnek morskich oraz sprytnych kóz, które mogliśmy głaskać i karmić z ręki. Było to ciekawe doświadczenie i świetna zabawa. Mamy nadzieję, że jeszcze tu wrócimy...
Po tak fascynującej, pełnej wrażeń przygodzie, urządziliśmy piknik- apetyty dopisywały! Jednak na tym nasza przygoda się nie skończyła.
Zmęczeni ale zadowoleni, wyruszyliśmy w dalszą podróż. Zatrzymaliśmy się w Mosznej, gdzie spacerowaliśmy w przepięknym parku, podziwiając piękno przyrody. Zwiedziliśmy również cudowny Zamek, który od 1972 roku funkcjonuje jako szpital leczenia nerwic. Moszna - Zamek, zgodnie z fantazją Franza-Huberta, ma 365 pomieszczeń i 99 wież z których słynie. Niespotykana architektura zamku zachwyca i przyciąga wielu turystów.
I tak nasza wycieczka dobiegła końca. W drodze powrotnej pomimo zmęczenia, wspominaliśmy miło spędzony dzień i zabawne sytuacje, jakie nam się przydażyły. Już nie możemy doczekać się kolejnej wyprawy...
przygotowała: Ewelina Szemiel-Nitka